Upadłość konsumencka to procedura, która umożliwia osobom fizycznym, które nie prowadzą działalności gospodarczej, rozwiązanie problemów z nadmiernym zadłużeniem. Jednym z kluczowych aspektów tej procedury jest kwestia wyłączenia pewnych składników majątku z masy upadłości.
Syndyk zazwyczaj zajmuje wynagrodzenie powyżej minimalnego wynagrodzenia, ale można część tego wynagrodzenia też wyłączyć z masy upadłości.
Upadłość konsumencka nie oznacza całkowitego zabrania wynagrodzenia
Zgodnie z art. 63 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe, do masy upadłości nie wchodzą przedmioty niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb dłużnika i osób, na które ma obowiązek alimentacyjny. Oznacza to, że pewne podstawowe dobra, takie jak odzież, żywność czy meble, są chronione przed wierzycielami.
Niezbędne koszty życiowe a wyłączenie z masy upadłości
Art. 63 ust. 1a dodatkowo wyłącza z masy upadłości przedmioty służące zaspokajaniu potrzeb związanych z wykonywaniem przez dłużnika pracy zarobkowej. Może to obejmować narzędzia, sprzęt komputerowy czy pojazdy niezbędne do dojazdu do miejsca pracy.
Zgodnie z art. 63 ust. 1b, z masy upadłości wyłączone są również środki pieniężne do kwoty nieprzekraczającej trzykrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, jeżeli dłużnik nie prowadzi działalności gospodarczej.
Dodatkowe koszty życiowe upadłego w upadłości konsumenckiej
Art. 63 ust. 1c mówi natomiast o wyłączeniu z masy upadłości dodatkowych składników. Może to być wynagrodzenie za pracę, inne maszyny lub urządzenia, nieruchomości, które służą bezpośrednio do zaspokajania potrzeb życiowych. Często są to sprawy kiedy upadły pracuje dorywczo zagranicą i ma większe koszty utrzymania, bo musi zadbać nie tylko o siebie, ale też o rodzinę w Polsce.
Dlaczego warto wyłączyć część majątku z masy upadłości w upadłości konsumenckiej?
Wszystkie te przepisy mają na celu zapewnienie, że osoby, które przechodzą przez procedurę upadłości konsumenckiej, nie zostaną pozbawione środków do życia i możliwości zarobkowania. Upadłość konsumencka ma na celu umożliwić dłużnikom nowy start, a nie ich karę. Służy też zaspokajaniu wierzycieli i przywróceniu płynności finansowej upadłego.